W miniony weekend policjanci ruchu drogowego garwolińskiej komendy zatrzymali cztery uprawnienia do kierowania pojazdami. Powodem było przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 43-latek, który w sobotę 27 stycznia, w miejscowości Stoczek pędził osobowym nissanem z prędkością 127 km/h. Mieszkaniec powiatu garwolińskiego przekroczył tym samym dozwoloną prędkość o 77 km/h. Na mężczyznę policjanci nałożyli mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych.
@@@
Mniej, jednak nadal o wiele za dużo, na liczniku miała 21-letnia kierująca renault. Mieszkanka powiatu piaseczyńskiego w sobotę 27 stycznia, po godz. 16.00 Woli Rębkowskiej na ulicy Długiej jechała z prędkością 103 km/h. Następnego dnia w niedzielę 28 stycznia w Miętnem na ulicy Garwolińskiej 20-letni kierowca toyoty miał na liczniku 105 km/h. Tego samego dnia w Samorządkach 19-latek kierujący oplem przekroczył prędkość o 55 km/h.
Policjanci wszystkim kierowcom, którzy rażąco naruszyli przepisy ruchu drogowego, zatrzymali prawo jazdy. Wszyscy też zostali ukarani wysokimi mandatami i punktami karnymi. Kierowcy będą mogli odzyskać swoje uprawnienia do kierowania dopiero za 3 miesiące.
Policja apeluje do kierowców o rozważną i zgodną z przepisami jazdę. Przekraczanie dopuszczalnej prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków.
reklama
Komentarze (0)