- Do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie zgłosił się 49-letni mężczyzna, który padł ofiarą cyberoszusta. Przekazał policjantom, że za pośrednictwem komunikatora społecznościowego skontaktowała się z nim koleżanka ze studiów i poprosiła o pożyczenie pieniędzy za pomocą kodu do szybkiej płatności mobilnej. Wytłumaczyła, że organizuje imprezę urodzinową dla wujka. Wiadomość nie wzbudziła podejrzeń pokrzywdzonego. Uznał, że koleżanka potrzebuje jego pomocy i przekazał wygenerowany kod ze swojej aplikacji bankowej. Nie podejrzewał, że kontaktuje się z nim oszust, który przejął konto znajomej – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy KPP w Garwolinie.
@@@
- Następnie rzekoma znajoma przekonywała, że bank ma problemy techniczne i poprosiła o kolejny kod, który również mężczyzna przekazał. Przekonany, że wymienia wiadomości ze swoją koleżanką, przekazał oszustowi trzy kody płatności mobilnych i zatwierdził transakcje. Potem jednak nabrał podejrzeń co do wiarygodności osoby, z którą pisał. Skontaktował się ze swoją koleżanką i wtedy okazało się, że ktoś włamał się na jej konto na portalu społecznościowym. Mężczyzna zdał sobie sprawę, że padł ofiarą cyberprzestępstwa. Ze swojego konta stracił prawie 1500 zł – dodaje policjantka.
Policja przy tej okazji przypomina, aby w Internecie nie obdarzać ludzi nadmiernym zaufaniem i nie podawać kodów mobilnych płatności przez komunikatory. Jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji, najlepiej wcześniej zadzwonić do osoby, która prosi o pomoc i upewnić się, czy faktycznie jej potrzebuje.
reklama
Komentarze (0)